-
Ta śmieszna i straszna PRL
- Ale historia...
- Narrado por: Maciej Więckowski
- Polaco
- Duración: 3 horas y 38 mins
No se ha podido añadir a la cesta
Error al eliminar la lista de deseos.
Se ha producido un error al añadirlo a la biblioteca
Se ha producido un error al seguir el podcast
Error al dejar de seguir el podcast
Escúchalo ahora gratis con tu suscripción a Audible
Compra ahora por 8,99 €
No se ha seleccionado ningún método de pago predeterminado.
We are sorry. We are not allowed to sell this product with the selected payment method
Resumen del editor
"Cześć, jestem Mela, mam dwanaście lat i pstro w głowie. Lubię się wygłupiać i lubię, jak inni się z tych wygłupów śmieją. Marzę, żeby nauczyć się grać na saksofonie jak moja prababka. Podobno była z niej niezła buntowniczka. Chciałabym ją poznać."
Grupka nastolatków przenosi się w lata 50. XX wieku. Mają sprawdzić, dlaczego w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej ciągle brakowało papieru toaletowego. Przy okazji dowiedzą się, dlaczego w PRL świętowanie było obowiązkowe, a noszenie kolorowych skarpetek i niektóre żarty zakazane pod groźbą surowych kar! Dziwne? Wcale nie! W niedalekiej przyszłości nauka historii wygląda zupełnie inaczej... Szczególnie gdy nauczycielem jest pan Cebula.
Seria Ale historia... z humorem przekazuje fakty historyczne i ciekawostki. W ósmej części dowiecie się między innymi o gruźliczance, czynach społecznych, nowomowie, a także o tym, jak można było zostać wrogiem ludu i kim był stacz kolejkowy.
Wydanie tradycyjne jest bogato i dowcipnie ilustrowane przez Artura Nowickiego. Ilustracje i komiksy nie zostały pominięte w audiobooku: Maciej Więckowski, artysta innego medium, zinterpretował je dla słuchaczy używając słów i intonacji, a także dużej dawki inwencji i talentu. Był to pierwszy taki projekt zrealizowany w studiu nagrań Storyboxu, więc z niepokojem czekaliśmy na decyzję autorki: publikować, czy schować w najgłębszych zakamarkach dysku...? No i doczekaliśmy się:
"Jest super. A już sposób przedstawienia komiksów to mistrzostwo. Bardzo mi się podoba." (Grażyna Bąkiewicz).